Fotografia porodowa - Reportaż z narodzin • Rzeszów

To jeden z najpiękniejszych i najbardziej unikatowych momentów w życiu każdej kobiety i całej rodziny. Pawie nigdy nieuchwycony w odpowiedni sposób na emocjonujących fotografiach.

„Nigdy nie zapomnę jak nasze spojrzenia się spotkały i gdy przytuliłam Cię pierwszy raz” –  Te słowa młodej mamy tuż po urodzeniu, inspirują mnie, aby dokumentować właśnie te najprawdziwsze chwile narodzin życia. Autentyczne niepozowane momenty. Taki reportaż to opowiadana przeze mnie historia od zdjęć: nienarodzonego dziecka podczas wizyty na usg, poprzez sesję ciążową, a kończąc na porodzie i sesji rodzinnej.

 Fotografia porodowa to nie zaglądanie obiektywem pomiędzy nogi – jak myśli większość – takich zdjęć nie robię. Nie skupiam się na biologicznym momencie narodzin. Podczas porodu dzieje się dużo więcej i tam kieruję obiektyw – na emocje,  na relacje pomiędzy rodzicami, na tym jak on ją wspiera i udziela otuchy. Sam poród to tylko wycinek historii, którą buduję w swoich reportażach.

Dlaczego profesjonalny fotograf?

Po wielu rozmowach z matkami wyznały mi one, że nie mają ładnych zdjęć z tego dnia, oprócz kilku tych, które wykonał im mąż telefonem. Gdy robi je przyszły tata to nie widać go na zdjęciach. Warunki w szpitalach często są trudne i telefony nie wystarczają. Czasami stosunek matek do zdjęć po porodzie się zmieniał i przeciwnicy zmieniają się w zwolenników – potem  żałując, że nie było kogoś od zdjęć. Nawet tych kilku symbolicznych.

Dla mnie najważniejsze jest, aby sfotografować Was jako rodzinę, która się powiększa. To jak mąż trzyma cię za rękę, wyciera pot z czoła i mówi, że będzie dobrze – że dasz radę. Jak wspólnie patrzycie na Wasze dopiero co narodzone dziecko, pierwsze zły i chwile wzruszeń. Ważnym momentem również jest jak młody tata przecina pępowinę. Bez mojej obecności, to nie jest do uchwycenia. Wy powinniście przeżywać te chwile, uczestniczyć w tym, a nie martwić się zdjęciami. Stworzę dla Was wspaniałą pamiątkę. Umówmy się na spotkanie lub rozmowę i opowiem Wam więcej.

Dlaczego warto?

Unikalna i piękna pamiątka

Popularyzujące się zdjęcia porodowe są wyjątkowym sposobem na zyskanie dodatkowych zdjęć z życia rodziny, tego najważniejszego momentu nie można powtórzyć. Lepiej mieć te kilka zdjęć w profesjonalnej jakości niż potem żałować. Na zachodzie takie sesje są standardem od dekady.

Przez stres nie będziesz pamiętać za wiele

Jeżeli to nie Twoje pierwsze dziecko to wiesz, o czym mówię. Adrenalina sprawia ze mało się pamięta i trudno sobie przypomnieć szczegóły z tej chwili. Czy dziecko miało zamknięte oczy, czy płakało, czy ojciec dziecka się uśmiechał? Kiedy rodziny widzą moje zdjęcia dopiero zauważają pewne rzeczy, które miały miejsce.

Będziecie zaskoczeni

Fotograf będzie w stanie estetycznie pokazać cały przebieg ciąży i porodu. Otrzymacie zdjęcia, których byście się nie spodziewali. Będą ułożone piękną historię z wieloma emocjonującymi momentami. Niektóre mamy pokazują zdjęcia z porodu ich pociechą gdy są już starsze i czule o tym opowiadają. Kto z Was może obejrzeć artystyczne zdjęcia z własnego porodu? Zobaczyć swój pierwszy krzyk, pierwszy pocałunek od mamy? Zastanów się jak zareaguje Twoje dziecko na widok Waszych łez w oczach, gdy zobaczyliście je po raz pierwszy?

Co fotografuję?

Najważniejsze są dla mnie relacje i emocje! Chwile, na których mi zależy: Subtelne spojrzenia i gesty rodziców i członków rodziny. Czułość pomiędzy rodzicami, dotyk, pocałunki, okazywanie czułości dotykiem, troska. Wsparcie przyszłej mamy przez męża / partnera – nie tylko z organizacją wszystkiego i pomocy kiedy ona leży, ale też wsparciu emocjonalnym i choćby trzymaniu za dłoń podczas porodu. Pierwsze spojrzenie matki na swoje dziecko, łzy rodziców, przecięcie pępowiny przez dumnego tatę. Wspólne przytulenie się do noworodka. I to wszystko zakomponowane w ciekawy wieloplanowy sposób.

Dlaczego warto?

Unikalna i piękna pamiątka

Popularyzujące się zdjęcia porodowe są wyjątkowym sposobem na zyskanie dodatkowych zdjęć z życia rodziny, tego najważniejszego momentu nie można powtórzyć. Lepiej mieć te kilka zdjęć w profesjonalnej jakości niż potem żałować. Na zachodzie takie sesje są standardem od dekady.

Przez stres nie będziesz pamiętać za wiele

Jeżeli to nie Twoje pierwsze dziecko to wiesz, o czym mówię. Adrenalina sprawia ze mało się pamięta i trudno sobie przypomnieć szczegóły z tej chwili. Czy dziecko miało zamknięte oczy, czy płakało, czy ojciec dziecka się uśmiechał? Kiedy rodziny widzą moje zdjęcia dopiero zauważają pewne rzeczy, które miały miejsce.

Będziecie zaskoczeni

Fotograf będzie w stanie estetycznie pokazać cały przebieg ciąży i porodu. Otrzymacie zdjęcia, których byście się nie spodziewali. Będą ułożone piękną historię z wieloma emocjonującymi momentami. Niektóre mamy pokazują zdjęcia z porodu ich pociechą gdy są już starsze i czule o tym opowiadają. Kto z Was może obejrzeć artystyczne zdjęcia z własnego porodu? Zobaczyć swój pierwszy krzyk, pierwszy pocałunek od mamy? Zastanów się jak zareaguje Twoje dziecko na widok Waszych łez w oczach, gdy zobaczyliście je po raz pierwszy?

Co fotografuję?

Najważniejsze są dla mnie relacje i emocje! Chwile, na których mi zależy: Subtelne spojrzenia i gesty rodziców i członków rodziny. Czułość pomiędzy rodzicami, dotyk, pocałunki, okazywanie czułości dotykiem, troska. Wsparcie przyszłej mamy przez męża / partnera – nie tylko z organizacją wszystkiego i pomocy kiedy ona leży, ale też wsparciu emocjonalnym i choćby trzymaniu za dłoń podczas porodu. Pierwsze spojrzenie matki na swoje dziecko, łzy rodziców, przecięcie pępowiny przez dumnego tatę. Wspólne przytulenie się do noworodka. I to wszystko zakomponowane w ciekawy wieloplanowy sposób.

Ja wygląda współpraca?

  • 1. Poznajemy się – z ochotą Was odwiedzę lub umówimy się w Waszym ulubionym miejscu. Chętnie poznam Waszą historię, hobby i plany na życie. Ze swojej strony opowiem nieco więcej o moich pasjach. Takie spotkanie to rozwianie wątpliwości, wyjaśnienie niejasności, ustalenie ram fotografowania i tego co byście chcieli, a czego mam unikać, kiedy wyjść itp.
  • 2. Wspolna koncepcja. Pokazujecie mi zdjęcia, jakie chcecie mieć, robimy w zależności od Waszych oczekiwań kilka lub jedną sesję.
  • 3. Po zakończonym reportażu porodowym wybieram najlepsze ujęcia i tworzę z tego autorską historię - esencję ciąży i porodu, przedstawione na fotografiach. Na życzenie otrzymacie wszystkie zdjęcia.

Jakie zdjęcia wykonuję, zakresy:

1. Reportaż krótki

To reportaż jednodniowy lub wielogodzinny. Jeżeli da się przewidzieć termin porodu to jestem od rana z rodzicami w ich domu i wspólnie jedziemy na salę porodową lub fotografuję poród domowy. To skoncentrowany, ale bardzo intensywny czas.

2. Reportaż pełny

To bardziej kompletna i złożona forma reportażu, w którą wliczam:

  •  Zdjęcia podczas wizyty na USG i zdjęcia nienarodzonego dziecka
  • Sesja ciążowa wraz z ojcem dziecka
  • Zdjęcia w dniu narodzin. Jestem cały dzień z rodziną w domu gdzie fotografuje atmosferę i przygotowania do wielkiej chwili. Jeżeli poród nie będzie odbywać się w domu jedziemy do szpitala.
  • Sesja rodzinna z noworodkiem

Wspaniałym rozwiązaniem jest domowy poród w wannie gdzie do rodziny dołącza położna i oczywiście fotograf. Po kilku spotkaniach i oswojeniu się z obecnością fotografa staje się on zaakceptowany i mniej zauważalny.  

Dlaczego ja?

Całe życie fotografuję, dla ludzi. Sfotografowałem ponad 700 reportaży i sesji. Nigdy nie napisałem CV i nie miałem innej pracy, bo zawsze byłem przy ludziach w najważniejszych chwilach ich życia. Podczas sesji zaręczynowych czy ciążowych kończąc na reportażach z chrztów i ślubów i ta przygoda trwa od 10 lat. W reportażach porodowych zależy mi na zbudowaniu relacji z rodzicami, zaprzyjaźnię się z nimi, a nie tylko wykonaniu zdjęć. Współpraca ze mną to kilka fotograficznych spotkań, podczas których poznamy się lepiej i które owocują akceptacją mojej obecności podczas porodu.

Pytania i Odpowiedzi:

To autorska opowieść o narodzinach. Od przygotowań, domowego USG, ćwiczeń na zmniejszenie bólu, kończąc na porodzie w domu czy szpitalu. To dokumentowanie tego dnia, bez zdjęć krocza jak myślą inni – w tych momentach fotografuję więź łączącą rodziców, a dziecko dopiero na rękach osoby odbierającej poród.

Nie. Nie każdy chce być fotografowany podczas porodu i to całkowicie normalne. Jedni kojarzą to tylko z bólem i mają wiele negatywnych skojarzeń, a jeszcze inni rodzie traktują to jak wielkie wydarzenie i rodzą w domu przy swoich innych dzieciach i zwierzętach. Nie ma reguły. 

Jeżeli w trakcie porodu uznasz, że moja obecność jednak nie jest komfortowa, powiedz, a wyjdę i dopiero zjawię się jak o to poprosicie, w momencie ważenia lub karmienia.  Jestem pełen wyrozumiałości i cenię sobie wasze dobro na pierwszym miejscu.

Fotografowanie porodów wykonuję niekomercyjnie  i traktuję jako moją osobistą misję. Jest to darmowe. Jedyną zapłatą jest zgoda na publikacje. Oczywiście po wcześniejszej akceptacji wszystkich zdjęć przez Was.

Wszystko zależy od Was. Jeżeli się zgodzicie to może się tak stać, że Wasz reportaż trafi na moją stronę lub kilka wybranych zdjęć, ale nie koniecznie. Podczas wykonywania zdjęć kieruje się zasadą, że każde zdjęcie ma być na tyle uniwersalne i estetyczne, żeby dało go wydrukować i powiesić na ścianie.

Moja opowiadania są czarno białe. Kolory na zdjęciach są często bardzo agresywne i odbiorcy, zamiast skupić się wydarzeniach, są atakowani kolorami. Stąd szlachetna czarno biel – gdzie od razu widzisz emocje i czujesz ten klimat. Historia, którą opowiadam to moja autorska narracja i otrzymujecie ode mnie gotowy reportaż, po wspólnych konsultacjach. Wy możecie dostać kilka zdjęć pamiątkowych więcej, natomiast ja zachowuję esencję całej narracji.

Zawartość prze

Napisz do mnie lub zadzwoń – porozmawiajmy i umówimy się na późniejsze spotkanie na żywo.

łącznika

Jestem z Rzeszowa i takie sesje mogę zrealizować nawet do 50-80 km od Rzeszowa. Odległość nie może być za duża, bo często porody są niespodziewane.

Ja zawsze jestem chętny na wykonanie szczerego pełnego autentyczności reportażu. Nie będę Was przekonywał, mogę powiedzieć jedynie o plusach, rozwiać wątpliwości pokazać to z mojej strony i powiedzieć co mówiły inne początkowo niezdecydowane matki, które miały fotografa ze sobą.

Oczywiście, że tak, po załatwieniu formalności – to Wasz poród i to Wy decydujecie kto tam będzie, a nawet w przypadku cesarskiego cięcia coraz częściej jest to możliwe. Wszystko trzeba ustalić z lekarzem prowadzącym, który wydaję specjalną zgodę na dodatkową osobę towarzyszącą.

W przypadku szpitalnych porodów jestem w kolorze personelu więc nie odróżniam się zbytnio. Podczas zdjęć nie odzywam się, fotografuję bezgłośnie na „cichej migawce”. Nie plątam się pod nogami, tylko stoję w jednym miejscu i uwieczniam momenty. Kiedy jestem poproszony o coś – to to wykonuję.

Przyszłe mamy jeżeli chcecie mieć taką pamiątkę z narodzin Waszej pociechy – Dajcie mi znać!

Telefon

+48 785 141 075 

E-mail

biuro@dawidrojek.pl